tag:blogger.com,1999:blog-7178879806626845650.post378140325332673156..comments2023-10-02T16:31:39.618+02:00Comments on Potyczki: To nie takie trudneWikera Potyczkihttp://www.blogger.com/profile/16141102587023391618noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-7178879806626845650.post-74454538163385223852015-05-06T23:10:33.726+02:002015-05-06T23:10:33.726+02:00Dzięki! Zakładki frywolitkowe mam cztery i każda j...Dzięki! Zakładki frywolitkowe mam cztery i każda jest najpiękniejsza!<br />Pierwszy raz go czytałam, ale jeszcze kiedyś zaryzykuję z ciekawości, czy to był jego stały styl, czy zarezerwowany na melodramaty, mam nadzieję, że tak, (ten dołujący smutek, bo wszystko takie beznadziejne). <br />Ale Ty głęboką prawdę napisałaś: tyle ciekawych książek, a ja tylko jedna!<br />(Taki kolega mówi: wszystkich książek nie przeczytasz, ale spróbować możesz. Bo on zawsze jak coś powie, to roztropnie:))<br />Wikera Potyczkihttps://www.blogger.com/profile/16141102587023391618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7178879806626845650.post-33179832348340109152015-05-06T22:47:07.896+02:002015-05-06T22:47:07.896+02:00Badylek rzeczywiście pięknie kwitnie - chciałabym ...Badylek rzeczywiście pięknie kwitnie - chciałabym z taką skutecznością sadzić badylki i inne roślinki :) <br />Nie czytałam tego autora, chociaż w księgarniach jego książki rzucają się w oczy (w moje się rzucają :)) Tyle ciekawych książek, a ja tylko jedna :)<br />Piękna zakładka :) Pozdrawiam :)3 po 3https://www.blogger.com/profile/11924914672035497179noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7178879806626845650.post-14938654385621054872015-05-06T22:39:37.158+02:002015-05-06T22:39:37.158+02:00Gdy zaczęłam ją czytać, to nie zanosiło się na smu...Gdy zaczęłam ją czytać, to nie zanosiło się na smutasa; potem wsiąkłam i nie mogłam przestać, bo zakończenie intrygowało (a zakończenie to jest takie, że każdy musi sam je wykoncypować, bo żadnej kawy na ławie nie ma). Nie lubię smutnych i refleksyjnych książek, a tu chciałam pisać tylko ma wesoło. Ale ta mnie otumaniła, nie wiadomo kiedy post sam się napisał, i przepadło. Po co się w życiu dodatkowo dosmucać? ja przeczytałam, pochwaliłam, i finito.<br />O tak, w nocy był pokaz stroboskopów na niebie od krańca do krańca i kurtyna deszczu. Ale tym razem nie za długi był ten show:))Wikera Potyczkihttps://www.blogger.com/profile/16141102587023391618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7178879806626845650.post-72647489119978620002015-05-06T22:31:26.387+02:002015-05-06T22:31:26.387+02:00Kosą? No to szacun! Na trawnikach osiedlowego park...Kosą? No to szacun! Na trawnikach osiedlowego parku, obok mieszkania mojej mamy, też się zaczęły pierwsze sianokosy! A my byłyśmy obserwatorkami przez chwilę. Wyglądało to tak, że jednocześnie z czterech stron na park najechały traktorki-kosiarki robiąc przy tym tyle rabanu, że całe parkowe ptactwo w pośpiechu ewakuowało się za Odrę (mam nadzieję, że rzeka wyciszyła te koszące traktorki i nie musiały dalej śmigać). Szkoda, że przy okazji ci od kosiarek nie uporządkowali gazonu, żeby nie straszył niewinnych, bo tyle tam zgniłego listopada, że i maj nie daje rady. W parku teraz poza połaciami równej trawki nie ma już nic ślicznego, bo ani jednego żółciutkiego mlecza, hańba!<br />Spokojnej nocki:))Wikera Potyczkihttps://www.blogger.com/profile/16141102587023391618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7178879806626845650.post-30623765063282735582015-05-06T22:25:07.902+02:002015-05-06T22:25:07.902+02:00Wiesz co powinnaś zrobić? otworzyć ośrodek terapii...Wiesz co powinnaś zrobić? otworzyć ośrodek terapii uzależnień. Taki np. alkoholik wprowadzi się w stan upojenia kosząc Twoją trawę. Taka półroczna terapia...Wikera Potyczkihttps://www.blogger.com/profile/16141102587023391618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7178879806626845650.post-11542125312020228162015-05-06T20:05:19.827+02:002015-05-06T20:05:19.827+02:00Smutnych tudzież refleksyjnych opowieści unikam os...Smutnych tudzież refleksyjnych opowieści unikam ostatnio jak ognia, więc się nie skuszę, aczkolwiek opis "onego" brzmi mi bardzo znajomo, może poza ostatnia linijką. O tak, zapach świeżo skoszonej trawy uwielbiam, pod warunkiem, ze kosi ją ktoś inny:) <br />Jak ja Ci tych majowych burz zazdroszczę, ja tak uwielbiam burze, szczególnie nocą, ale w tej materii u mnie jak na razie posucha, a u Was ciągle jakieś fajerwerki na niebie. Wczoraj chyba też mieliście niezły stroboskop, przynajmniej radar tak pokazywał:)OlKahttps://www.blogger.com/profile/05836237753127480261noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7178879806626845650.post-71964663375155514922015-05-06T17:30:31.004+02:002015-05-06T17:30:31.004+02:00Coś czuję, że to piękna opowieść:)
Tak, u mnie w o...Coś czuję, że to piękna opowieść:)<br />Tak, u mnie w okolicy też warkot kosiarek codziennie można usłyszeć, pora więc wyruszyć swoją;)) bo jak na razie kosiłam trawę, ale...kosą:) tak! taką tradycyjna kosą:)) fajna sprawa, a ile ruchu przy tym, że można się nieźle spocić;) no i w sumie to same plusy, bo prócz wysiłku innych partii mięśni niż zazwyczaj nie drażni swoim dźwiękiem, a słychać tylko przyjemny świst od którego trawa pokłada się na ziemi niczym nimfa... :) ...gdyby tak ludzie powrócili do tego stylu koszenia...ach rozmarzyłam się:) bo w wyobraźni pojawił się obraz szczęśliwych ludzi/sąsiadów, którzy spełnieni i zadowoleni wołają do siebie "dzień dobry!" ..bo gdy mechaniczna kosiara jedzie po trawie to takie dzień dobry nikt nie usłyszy;)<br />:)<br />Pozdrawiam:)HappyAlimakhttps://www.blogger.com/profile/08520413328128756755noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7178879806626845650.post-84035635422889238762015-05-06T11:30:14.486+02:002015-05-06T11:30:14.486+02:00To ja chodzę na tym rauszu raz w tygodniu;) Jak s...To ja chodzę na tym rauszu raz w tygodniu;) Jak się samemu kosi wielkie podwórku to cała magia zapachu trawy ulatuje, fiuuuuuuuu ;))) A książki pewnie nie będzie w mojej bibliotece. A sprawdzę bo dziś jadę.ashkihttps://www.blogger.com/profile/18349855206524752222noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7178879806626845650.post-19816091348130560732015-05-05T22:21:49.927+02:002015-05-05T22:21:49.927+02:00A tak pachnie, że aż kręci się w głowie. Jakby się...A tak pachnie, że aż kręci się w głowie. Jakby się było na lekkim rauszu:))Wikera Potyczkihttps://www.blogger.com/profile/16141102587023391618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7178879806626845650.post-51120089588711117402015-05-05T22:11:04.058+02:002015-05-05T22:11:04.058+02:00Wszędzie pachnie koszoną trawą, ach, uwielbiam ten...Wszędzie pachnie koszoną trawą, ach, uwielbiam ten zapach :)Anieliquehttps://www.blogger.com/profile/06469648347866666180noreply@blogger.com