wtorek, 13 maja 2014

Czas wziąć się do pracy...

Dzisiaj postanowiłam ( i wczoraj i jeszcze w zeszłym tygodniu też), ze wykroję pokrowiec na maszynę. Kupiłam w sh materiał idealny. Wybrałam wzór i wykroiłam, sukces!! Powoli biorę się za szycie, powolutku, pomalutku. Do końca tygodnia zobaczycie efekty, oby. A póki co jeszcze odrobinkę moich poczyznań. Ozdobiłam te buteleczki dawno temu, w zeszłym roku chyba to było. Jestem z nich bardzo dumna, bo nie spodziewałam się, że będą wyjściowe. Obdarowałam nimi rodzinę. Z procentami w srodeczku pewnie lepiej cieszą oko, a jak tych procentów ubędzie to i uroda butelek wzrośnie. Dzisiaj króciutko, jutro ranna zmiana mnie czeka, więć pora zacząć wieczorną toaletę...na dobranoc serduszko...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny.