Właśnie chodzi o to drugie, że może nie. Najlepiej nie będę nic już pisała o tej torbie z wieżą Eiffla, bo może ona nie spełnić oczekiwań, które tak tutaj podkręcam. Z wrodzonego mi lenistwa nie przykładam się należycie do pracy nad nią, i w ogóle. (Ale i tak pokażę ją już wkrótce, tylko dokończę, trochę się zdyscyplinuję i dokończę....)
Przed wyjściem do pracy (bo za pół godziny wychodzę), krótki relaks z herbatą...
....i lektura "regulaminu pracy" z sieci.
Zamieszczam, bo dyscyplina nikomu jeszcze nie zaszkodziła (sory, mierzę według siebie, bo mam dzisiaj problemy z energicznym podejściem do życia, i nie wiem czy sama herbata i czytanie regulaminu da mi radę!)
Wskazane jest, abyś przychodził do pracy ubrany zgodnie z wysokością swojej płacy. Jeżeli przychodzisz w butach Prady za 350 i z torbą Gucci za 600 to zakładamy, że powodzi ci się dobrze i nie potrzebujesz podwyżki. Jeżeli ubierasz się skromnie, to znaczy, że powinieneś nauczyć się lepiej dysponować swoimi pieniędzmi żeby kupić sobie lepsze ubranie. Dlatego też nie potrzebujesz podwyżki. Jeżeli twój strój jest średniej klasy to znaczy, że twoja płaca jest na odpowiednim poziomie i nie potrzebujesz podwyżki.
2. Zwolnienia chorobowe
Nie honorujemy już zwolnień lekarskich. Jeżeli byłeś w stanie pójść do lekarza, to równie dobrze mogłeś przyjść do pracy.
3. Urlopy
Każdy pracownik dostanie 104 dni urlopu w roku. Terminy zostały już ustalone: są to soboty i niedziele.
4. Zwolnienia na wypadek pogrzebu
Nie ma żadnego usprawiedliwienia nie stawienia się do pracy. Nie możecie już nic zrobić dla zmarłych kolegów, członków rodziny czy współpracowników. W rzadkich przypadkach, kiedy pracownik MUSI wziąć udział w pogrzebie, ceremonia powinna odbywać się późnym wieczorem. Wtedy pracownik może pracować w przerwie na lunch, aby wyjść godzinę wcześniej.
5. Korzystanie z toalety
W toalecie spędza się stanowczo za dużo czasu. Dlatego też wprowadzono 3-minutowy limit użytkowania toalety. Po tym czasie włączy się syrena alarmowa, papier toaletowy zostanie schowany, drzwi od kabiny zostaną otworzone i zostanie zrobione zdjęcie. Jeżeli przekroczenie czasu zdarzy ci się dwukrotnie, twoje zdjęcie zostanie umieszczone w biuletynie firmowym w rubryce "Recydywiści".
6. Przerwa na lunch
Wychudzeni na zjedzenie lunchu mają 30 minut, żeby mogli zjeść więcej i nabrać zdrowego wyglądu. Pracownicy z normalną wagą mają na zjedzenia lunchu 15 minut. Tyle akurat wystarczy, aby zjeść posiłek pozwalający utrzymać stałą wagę. Otyli mają 5 minut. Akurat tyle zajmuje wypicie Slim Fasta.
Dziękujemy za lojalność wobec naszej firmy. Jesteśmy tutaj, aby zapewnić dobre samopoczucie wynikające z pracy dla nas. Dlatego też wszystkie pytania, komentarze, uwagi, skargi, insynuacje, oskarżenia i wyzwiska powinny być kierowane gdzie indziej.
Udanego dnia pracy życzy
KIEROWNICTWO"
:) a to dobre, ten regulamin:))))) szczególnie punkt piąty!:))) Chyba wydrukuję ten regulamin i powieszę gdzieś;) hihi:)
OdpowiedzUsuńZatem w pełni relaksu wyszłaś dziś do pracy...prawda?:) Herbatka pomogła?:)
Pozdrawiam:)
Pełnia relaksu to nastąpiła dopiero teraz, bo już w domu, i wszystko mi się znów podoba, łącznie z regulaminem, i jego piątym punktem.
UsuńAle przecież herbatka zawsze jest na rzeczy, teraz też popijam z apetytem :))
Dobrej nocy, jeżeli już śpisz :))
Pięknie, pięknie. Właśnie wróciłam z pracy, a tu regulamin pracy, więc chyba pomyślę o tym jutro :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńLepiej nie czytać takiego regulaminu i żyć w nieświadomości, że może nie jest tak źle jak napisali. A przecież litościwie dużo przemilczeli...
UsuńDobranoc :))
Chyba jednak lepiej otworzyć ten biznes z torbami, żeby nie dać się wykończyć takiemu regulaminowi ;)
OdpowiedzUsuńJasne, że lepiej! Tylko może wtedy jakiś inny krwiopijca się znajdzie i z innej mańki człowieka zażyje. Zawsze coś nie tak, jak rany....
UsuńDobranoc :))
HA, HA, bardzo zabawne:) Choć w podtekście jednak czuć cień grozy... Tym bardziej cieszę się, że mnie to głównie bawi;)
OdpowiedzUsuńMnie prawdę mówiąc też... ale jak ma się nie taki dzień, to narzekanie na wszystko lekko przychodzi i jeszcze na dodatek pomaga :))
UsuńA na mnie żaden regulamin pracy nie robi ostatnio wrażenia:) Mogę sobie herbatkować kiedy zechcę i czekać cierpliwie na torbę romantyczną:)
OdpowiedzUsuńPóki możesz to korzystaj i śmiej się z tych przestraszonych, co przed pracą dostają palpitacji i codziennie witają się z zawałem, oj, znam taką osobę i nie jest "głupią wariatką"! :))
UsuńŚwietny regulamin - jako żart oczywiście :) chociaż niestety (film dokumentalny) w jakimś zakładzie pracy (w Polsce!) jakiś idiota miał podobne pomysły :)
OdpowiedzUsuńLepiej skupić się na romantyzmie :) pozdrawiam :)
Teraz sobie przypomniałam, że widziałam w tv też dokumentalny, ale z Chin. Mimo, że z Chin (te przysłowiowe Chiny!), to się włosy jeżyły na głowie, tam naprawdę nie obowiązują żadne prawa człowieka.
UsuńA my wybieramy romantyzm w każdej postaci :))